wtorek, 4 stycznia 2011

Zamek w Brzegu


Zamek w Brzegu

Zamek w Brzegu został poraz pierwszy wymieniony w żródłach w roku 1235. Pod koniec XIII wieku obok zamku wzniesiono wolnostojącą kwadratową wieżę ostatecznej obrony, zwaną Wieżą Lwów. Całość była otoczona fosą i murem obronnym połączonym z fortyfikacjami miejskimi. Od 1311 roku, kiedy to powstało księstwo brzeskie, zamek brzeski był książęcą rezydencją. Księstwo brzeskie istniało do 1675 roku, do śmierci ostatniego piastowicza, księcia Jerzego II Wilhelma.

Poważną przebudowę średniowiecznej budowli przeprowadził po roku 1358 książę Ludwik I. Powstał wówczas również (w latach 1368-69), zachowany do naszych czasów, gotycki kościół kolegiacki pod wezwaniem św. Jadwigi, patronki śląskich piastów. Następna wielka przebudowa miała miejsce w XVI wieku, wówczas to książę Fryderyk II, a przede wszystkim jego syn Jerzy II, przekształcili gotycki zamek na wspaniałą budowlę w stylu renesansowym. Zachowana do dziś kamienna fasada budynku bramnego jest uważana obok znajdującej się na Wawelu kaplicy Zygmuntowskiej, za najcenniejszy zabytek renesansowej rzeżby architektonicznej w Polsce.
Prace budowlane były prowadzone pod nadzorem włoskich architektów Jakuba i Franciszka Parrów i Bernarda Niurona.
W latach 1544-47 wzniesiono skrzydło wschodnie zamku, a połudnowe i zchodnie powstało w latach 1547-54. Powstały wówczas trójskrzydłowy gmach został zamknięty od północy murem kurtynowym. Dzidziniec wewnętrzny został okolony trójkondygnacyjnymi krużgankami. Najbardziej ozdobiona została frontowa fasada budynku bramnego. Cała została pokryta bogatymi dekoracjami rzeźbiarskimi. Na szczycie znajduje się kartusz z herbem Królewstwa Polskiego.

W roku 1675 po śmierci ostatniego piasta, księstwo wraz z zamkiem przeszło we władanie cesarzy austriackich. Zamek został siedziba cesarskich urzędników zajmujących sie administracją księstwem. Kres świetności zamku nastąpił w 1741 roku, kiedy to na rozkaz króla pruskiego Fryderyka II miasto Brzeg zostało zbombardowane. Wielkiemu zniszczeniu uległ wówczas również zamek. Zniszczeniu uległy wieże, dachy i górne kondygnacje budynków wraz z krużgankami. Nie została zniszczona tylko główna fasada budynku bramnego. Wywieziono wówczas z zamku wszystkie cenne przedmioty, a wewnątrz urządzono karczmę i magazyny.

Prace restauracyjne rozpoczęto na początku XX wieku, ale ich zakres był bardzo mały. Na parterze skrzydeł wschodniego i południowego umieszczono Muzeum Miejskie. Dopiero w latach 1966-90 przeprowadzono na zamku gruntowne prace remontowe, przywracając pierwotne założenie przestrzenne budowli. Odbudowano między innymi krużganki i odtworzono przy skrzydłach południowym i wschodnim renesansowy ogród. Obecnie w zamku mieści się Muzeum Piastów Śląskich.


Muzeum czynne:

Wtorek, czwartek - niedziela 10:00 - 16:00
Środa 10:00 - 18:00

Zamek w Chęcinach


Zamek w Chęcinach

Ten gotycki zamek wybudowano około 1300 r. na grzbiecie Góry Zamkowej (360m n.p.m.). "Chęciny" nazwano powstające u stóp zamku podgrodzie. Prawa miejskie nadał miastu Władysław Łokietek, najprawdopodobniej na początku XIV wieku. (Dojście z rynku szlakiem żółtym ok. 300 m).

Zamek dzieli się na cześć górną zbudowaną ok. 1300 r. zamkniętą dwoma okrągłymi basztami i dobudowaną w XV wieku cześć dolną czyli dziedziniec z czworokątną basztą. Do czasu udoskonalenia armat (XVI w.) uchodził za niezdobytą twierdze.

Należąca do króla warownia była widownią wielu znaczących wydarzeń historycznych :
W 1318 r. w obawie przed Krzyżakami złożono w niej skarbiec koronny z Gniezna.
Zwołane w 1331 r. do Chęcin rycerstwo na "wolny zjazd wszystkich ziem polskich" (uznawany jest on za pierwszy polski sejm) wybrało na następcę tronu Kazimierza Wielkiego. Podjęto wówczas także decyzje o wojnie z Krzyżakami, która zakończyła się zwycięską bitwą pod Płowcami. Przez pewien czas zamek stanowił rezydencję dla wdów królewskich (m.in. Elżbiety Łokietkówny i Bony) pełniąc jednocześnie rolę więzienia stanu. Częściowo zniszczony w czasie wojen szwedzkich popadł w ruinę po utracie niepodległości.
O roli gospodarczej i rozwoju miasta i zamku zadecydowały złoża cennych kruszców: ołowiu, srebra oraz miedzi. Obok górnictwa dynamicznie rozwijało się rzemiosło. Chęciny były miejscem licznych zjazdów szlacheckich, które dały początek sejmom. Król Zygmunt Stary wydał ordynację górniczą dla Chęcin, ustanawiając urząd podkomorzego górniczego i siedzibę żupnika Chęcińskiego. Ważną rolę w gospodarce miasta odegrało kamieniarstwo oparte na eksploatacji marmurów, które wykorzystywano jako materiał wystroju wielu reprezentacyjnych budowli. Najbardziej znaną odmianę - "różankę" - wydobywano w kamieniołomach na górze Zelejowa o charakterystycznej, postrzępionej grani, gdzie jest dziś rezerwat przyrody nieożywionej.

Chęciński zamek to doskonały przykład budowli obronnej typu wyżynnego (mury dopasowane są do kształtu wzgórza, na którym zamek jest zbudowany). Drogę wjazdową poprowadzono u podnóża murów, by obrońcy mieli nad nią pełną kontrolę. Dodatkowo trakt dojazdowy ubezpieczono suchą fosą, która przecinała garb oraz drewnianym, palonym na czas zagrożenia pomostem, z którego wjeżdżało się bezpośrednio do bramy. Ciekawym obiektem jest wieża środkowa będąca ostatnim punktem obrony (tzw. słop lub donżon). Zdziesiątkowana załoga szukała w niej schronienia wchodząc przez jedyne wejście ulokowane na wysokości pierwszego piętra (jego ślady w postaci zamurowanej wnęki widoczne są od strony północnej). Jej grube mury, widoczne we współcześnie wykonanym w czasie remontu wieży otworze, pozwalały obrońcom spokojnie oczekiwać odsieczy. W czasie rozbudowy zamku wykuto głęboką studnię (zagłębienie na dolnym dziedzińcu), która według legend miała połączenie z kościołem na Karczówce.
W roku 1607 zniszczono zamek i miasto, następnie szkody poczynili Szwedzi. Od tego czasu Chęciny podupadły i już nigdy nie wróciły do dawnej świetności.

Zamek w Malborku


Zamek w Malborku

Poznawanie historii własnego kraju, podziwianie zabytków może być fascynujące i wcale nie oznacza, że trzeba z tego tytułu ponosić ogromne wydatki czy rezerwować większą ilość czasu za jednym razem.

Z powodzeniem można praktykować to co określane jest mianem turystyka weekendowa. Krótko mówiąc mając w planach wolny weekend zamiast spędzać go tradycyjnie w bezruchu wybrać się można na ciekawą wycieczkę po Polsce.

W planowaniu pomogą takie narzędzia jak portal internetowy opisujący ciekawe miejsca w Polsce, które warto odwiedzić i poznać.

Są oczywiście takie, których opisów nie trzeba zupełnie poszukiwać w przewodnikach czy na stronach internetowych. Zalicza się do tego typu bez wątpienia Zamek w Malborku, jeden z największych w skali światowej zachowanych kompleksów gotyckich . Powstał na początku XII wieku jako siedziba komturów niesławnego przynajmniej na ziemiach polskich zakonu krzyżackiego.



Kompleks zajmuje imponujący obszar 250 tys metrów kwadratowych, czyli jest mówiąc językiem potocznym przeogromny. Składa się z trzech części, Zamku Wysokiego, Średniego i niskiego.

W skład każdego fragmentu kompleksu wchodzą elementy infrastruktury które kiedyś pełniły rolę strategiczną albo czysto reprezentatywną. Zamek w trakcie swojej długiej historii należał początkowo do Zakonu Krzyżackiego by w XV wieku stać się siedziba królów Polski.

Wraz z właścicielami zmieniało się też przeznaczenie poszczególnych części kompleksu co wiązało się z dużymi przebudowami. W zamku nieustannie zadziwia zwiedzających niebywały rozmach architektoniczny.

Zamek w Kóriku



Zamek w Kórniku

Bardzo pięknym zabytkiem na terytorium wielkopolskim jest zamek w Kórniku, otoczony fosą.



Mimo tego iż był kilkakrotnie przebudowany to jednak jest on w bardzo dobrym stanie, a obecny swój wygląd zawdzięcza Tytusowi Działyńskiemu i architektowi Karolowi Fryderykowi Schinklowi, według którego zmodyfikowanych projektów został on przebudowany w latcha 1836-61 w stylu neogotyku angielskiego. Ostatni właściciel zamku Władysław Zamojski przekazał testamentem dobra Kownickie narodowi, W zamku mieści się Biblioteka Kórnicka PAN oraz muzeum.

Przy zamku rozciąga się piękny Park wywodzący się z pierwotnego ogrodu włoskiego z XVI wieku po 1830 roku przekształcony w arboretum. Obecnie jest to największe arboreum w kraju, którym rośnie około 3000 gatunków roślin z Europy, Azji obu Ameryk, nie bark tam nawet gruszek na wierzbie- które powstały dzięki szczepieniu drzew.

W pobliżu Kórnika, jak i w samym jego sercu można znaleźć wielkie miejsc noclegowych, znajdą się zarówno ekskluzywne hotele, jak i tanie pokoje, zatem warto aby każdy z całą swoją rodziną odwiedził Wielkopolskę i poznał jej zabytki. Wielkopolska posiada bardzo wiele zabytków, każdy portal turystycznych, oferuje wiele atrakcji, jednak najlepiej znaleźć sobie dobrego przewodnika i samodzielnie zwiedzać drogocenne dla wielkopolski zabytki. A swoją drogą czasami, warto wybrać się gdzieś z rodzina i wspólnie spędzić czas, z dala od domu i od pracy, nie myśląc o problemach życia codziennego.

Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu


Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu to najbardziej imponujące Orle Gniazdo spośród wszystkich zamków Jury Krakowsko - Częstochowskiej. Usytuowany na Górze Janowskiego - najwyższym wzniesieniu Jury (515,5 m. n.p.m.) - zbudowany z twardego wapienia i dolomitów przetrwał wieki, będąc długo niezdobytą twierdzą piastowskich orłów na Krakowie, a później kolejnych potężnych i znamienitych magnackich rodów.

Gród zamkowy istniał na Górze Janowskiego już w XII w. Mimo, że było to wtedy niewielkie grodzisko liczące zaledwie
kilka drewnianych chat, osłoniętych z trzech stron skałami, a od północy palisadą, nazywano ja wówczas "Wilcza Szczęka" ze względu na wyjątkowe walory obronne, chroniące przed najazdami książąt czeskich i śląskich. Wówczas zamkiem rządził stary rycerski ród Włodków herbu Sulima. Kiedy w 1241 r gród został splądrowany i spalony podczas najazdu Tatarów Włodkowie wznieśli gotycki zamek z kamienia, który do 1470r. był ich siedziba rodową.

W latach kolejnych zamek zmieniał właścicieli aż do roku 1523 kiedy stał się własnością Jana Bonera, przedstawiciela wielce możnego i znaczącego rodu kupieckiego, radcy krakowskiego, bankiera i doradcy króla polskiego, burgrabii i żupnika krakowskiego. Jego bratanek - Seweryn Bonar - w latach 1532 - 1547 rozbudował zamek czyniąc z niego imponującą renesansową siedzibę obronną, w owych czasach dorównującą swoim przepychem Wawelowi.

Kolejny własciciel - Jan Firlej, mąż córki Seweryna Zofii, marszałek wielki koronny, wojewoda i starosta krakowski oraz kolejni przedstawiciele wielkich partiotów, wybitnych polityków i mecenasów sztuki władali Ogrodzieńcem ponad 100 lat - nadal rozbudowywali zamek nadając wnętrzom pyszny barokowy styl.

Najazd Szwedów w roku 1655 poważnie uszkodził południowe mury zamkowe. Kolejny właściciel - Stanisław Warszycki ( postać wielce dwuznaczna pod względem historycznym: z jednej strony odważny patriota, budowniczy, zwolennik postępu z drugiej strony jawi się w przekazach historycznych jako postać niezwykle okrutna, dręcząca i katująca poddanych) - dokonał koniecznych napraw, a także wzniósł na przedzamczu stajnie i wozownię oraz wybudował potężny mur obronny.

Kolejny najazd Szwedów w 1702r. oraz pożar wzniecony przez najeźdźców rozpoczął etap upadku potężnej twierdzy. Ostatni właściciele opuścili zamek w 1810 r. Ruiny służa okolicznym chłopom, jako budulec i popada w coraz większą ruinę.

Obecny stan ruin zamku jest efektem prac archeologiczno - konserwatorskich dokonanych przez państwo w latach 1959 - 1973. Nie daje on jednak rzeczywistego wyobrażenia o wyglądzie tej siedziby magnackiej z okresu jej świetności oraz o znaczeniu rodów, które kolejno nim władały.

Starogard Gdański

Starogard Gdański, Baszty obronne , Kościół św Mateusza

Przyjemnie jest podróżować po własnym kraju i poznawać ciekawe miejsca oraz zabytki warte obejrzenia. Czasami człowiek jest wręcz zaskoczony bogactwem i różnorodnością w poznawanych tak na prawdę zupełnie od nowa regionach.

Zanim się jednak ktoś zabierze do zwiedzania w jakiś piękny weekend warto by zapoznał się z ofertą i przewodnikiem który znajdzie na stronach takich jak Polska na weekend alb zwyczajnym portalu turystycznym. Jeżeli wycieczka ma trać choćby i dwa dni dobrze jest zadbać o kwestie noclegu i tu pomocą są strony takie jak noclegi nad morzem. W ten sposób przygotowany weekendowy turysta może spokojnie wybierać się na kolejny „podbój”, jeżeli akurat obszarem jego zainteresowania jest obszar wybrzeża i okolic koniecznie powinien odwiedzić miasto Starogard Gdański.



Przede wszystkim dlatego, że w tym mieście zbudowanym na pozostałościach osady neolitycznej z okresu 4 -5 tys przed naszą erą, zachowały się w całkiem dobrym stanie przykłady gotyckiej architektury obronnej.
Podziwiać tu można baszty obronne, z których najstarsza pochodząca z XIV wieku nazywana Gdańską pierwotnie broniła wjazdu do samego miasta od strony Bramy Gdańskiej.


W późniejszym okresie jej funkcje zmieniono i stała się więzieniem.
Poza wieloma innym zabytkami Starogardu polecany do zwiedzenia jest klasyczny gotycki kościół św. Mateusza wybudowany na miejscu pogańskiej świątyni boga Swaroga.


Jako jedna z nielicznych na całym Pomorzy fara otrzymała formę bazylikową.
Przechadzając się dalej uliczkami miasta podziwiać tu można wiele innych pozostałości z minionych wieków.

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Busko Zdrój

Busko Zdrój

Busko-Zdrój – miasto uzdrowiskowe w woj. świętokrzyskim, stolica powiatu buskiego, siedziba gminy Busko-Zdrój. Znane już w XII w. jako Bużsk, w XIII w. Busk.

Pod względem liczby mieszkańców 7. w województwie świętokrzyskim. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. kieleckiego.

Busko-Zdrój jest punktem początkowym czerwony czerwonego szlaku turystycznego prowadzącego do Solca-Zdroju.

Położenie geograficzneBusko jest położone w południowej części województwa świętokrzyskiego. Znajduje się 50 km na południe od Kielc i 80 km na północny wschód od Krakowa. Leży w regionie zwanym od przepływającej przezeń rzeki Nidy Ponidziem, na Garbie Wójczańsko-Pińczowskim.

Zabytki

* kościół parafialny Niepokalanego Poczęcia NMP 1592-1621, odrestaurowany w 1820

* kościół św. Leonarda z 1699 r. drewniany

* zespół poklasztorny z lat 1720-1730

* kaplica św. Anny wzniesiona w latach 1884-1886

* Sanatorium Marconi z 1836 r.

*Zamek Dersława - budowę tego stylizowanego na średniowieczny kasztel obiektu, rozpoczął w 1911 r. ówczesny lekarz uzdrowiska Busko, rosjanin Wasyl Wasylewicz Jakobs. Ukończył kilka lat później Leon Sulimierski. Podczas I wojny światowej, 13 maja 1915 r., po ofensywie nad Nidą, gdy do Buska powtórnie wkroczyły wojska austriackie, kwaterował w nim dowódca tych oddziałów gen.Stanisław Szeptycki.

* Wille: Bagatela, Sanato, Słowacki, Oblęgorek, Ormuzd, Zielona, Bristol

Kultura W Buskim Samorządowym Centrum Kultury działają trzy młodzieżowe zespoły wokalno-muzyczne, orkiestra dęta, instrumentalny kwartet "Zdrojowy", zespół recytatorski, dziecięce koło plastyczne, klub fotograficzny, klub dziecka, klub twórców nieprofesjonalnych. W tym samym budynku znajduje się kino "Zdrój".

Trzy szlaki turystyczne:* czerwony z Buska do Solca-Zdroju 27 km

* zielony z Buska do Wiślicy 90 km

* niebieski z Pińczowa do Wiślicy 39

Obiekty hotelowe:* Hotel Pod Świerkiem (50 miejsc noclegowych)

* Hotel Gromada
Pensjonaty:* Sanato – wybudowany w 1929 r. przez małżeństwo Irenę z Foltańskich Budzyńską i dr Eugeniusza Budzyńskiego, lekarza uzdrowiskowego w Busku, był przez lata jednym z najbardziej nowoczesnych obiektów uzdrowiskowych w mieście. Zarekwirowany w 1950 r. przez UB, do roku 1990 pełnił funkcję sanatorium UB-MSW. W 1990 r. spadkobierca wystąpił o zwrot zrabowanego pensjonatu. Odzyskany i odrestaurowany pensjonat Sanato pierwszych gości przyjął 17 listopada 1996 r.

* Zamek Dersława - pensjonat wraz z restauracją, mieści się przy głównej ulicy miasta, alei Mickiewicza.

Park ZdrojowyZałożony w XIX wieku przez ogrodnika Ignacego Hanusza Park Zdrojowy został zaprojektowany przez Henryka Marconiego. Dzieli się na trzy części:


* Ogrodzony ogród łazienkowski o pow. 16 ha z Sanatorium Marconi i fontanną w centrum.

* Aleja Mickiewicza, długa na 850 metrów promenada z dwoma rzędami drzew (głównie kasztanowców), która łączy ogród łazienkowski z rynkiem. Jest to reprezentacyjna aleja w mieście, przy której mieszczą się m.in. Urząd Miasta, Starostwo Powiatowe, Policja, Dom Kultury, Galeria "Zielona", trzy szkoły średnie i jedna podstawowa.



Janów PodlaskiWieś o charakterze osady miejskiej na Równinie Łukowskiej, malowniczo położona nad rzeką Czyżówką w pobliżu jej ujścia do Bugu. Jedna z najciekawszych turystycznie miejscowości Pd. Podlasia.
Początki Janowa sięgają XV w., kiedy to po zniszczeniu Łucka przez Tatarów, biskup Jan Łosowicz przeniósł siedzibę do wsi Porchów (wzmiankowanej już w 1423 r.). W 1465 r. król Kazimierz Jagiellończyk nadał prawa miejskie (lokacja na prawie chełmińskim) i od imienia założyciela - Jana Łasowicza - miasto zmieniło nazwę na Janów zwany Biskupim. Obecna nazwa Janów Podlaski przyjęła się dopiero w XIX w.

Do końca XVIII w. Janów był siedzibą biskupów łuckich (którzy wznieśli tu zamek i kolegiatę), ważnym miastem duchownym, centrum znacznych dóbr ziemskich. W okresie od XV do XVII w. miasto otrzymało szereg przywilejów, które spowodowały jego szybki rozwój. W 1575 r. posiadał około 500 domów i ponad 5 tys. mieszkańców, lecz w latach późniejszych wskutek pożaru w 1620 r. a potem najazdu szwedzkiego miasto podupadło.

Janów stracił prawa miejskie w 1867 r. (za udział mieszkańców w powstaniu styczniowym) i podczas II wojny światowej, choć mimo to w latach 1869-32 był siedzibą władz powiatu konstantynowskiego. W II poł. XIX w. był miejscem pierwszych próbnych lotów malarza i entuzjasty lotnictwa Czesława Tańskiego. Przez XIX w. rezydowali tu biskupi ustanowionej po rozbiorach diecezji podlaskiej, którzy próbowali przeciwstawiać się rusyfikacyjnej polityce władz rosyjskich. W czasach carskich Janów liczył 6,5 tys. mieszkańców, zaś w roku 1939 tylko 4,4 tys.

W latach 1790-96 w Janowie mieszkał, pisał, zmarł i został pochowany poeta, tłumacz i historyk epoki oświecenia - biskup łucki Adam Naruszewicz.

O dawnej świetności Janowa świadczą zachowane budowle zabytkowe. Przy rynku - zespół pokatedralny:

barokowy kościół pw. św. Trójcy z lat 1714-1735 (gruntownie odnowiony w 1859 r.), trójnawowa bazylika o kolebkowym sklepieniu z lunetami, z barokowym wyposażeniem - m.in. z drewnianym ołtarzem głównym z I poł. XVIII w. (w podziemiach trumna ze szczątkami A. Naruszewicza)

obok kolegiaty murowana, barokowa dzwonnica z 1745 r., wolnostojąca, na planie kwadratu

budynki dawnego seminarium duchownego z 1745 r. (obecnie użytkowane przez szkoły średnie), ogrodzenie z przełomu XVIII-XIX w. oraz plebania z poł. XIX w.



We wschodniej pierzei rynku kościół podominikański pw. św. Jana Chrzciciela zbudowany w latach 1790-1801 w stylu klasycystycznym z naleciałościami barokowymi, z wyposażeniem z XVIII w. Przed kościołem barokowa dzwonnica zbudowana w 1874 r. w stylu bizantyjskim przez Rosjan, którzy zamienili wówczas kościół na cerkiew (wcześniej, w latach 1867-74 cerkiew unicka, prawosłąwna do 1818 r.).

Na niewielkim wzniesieniu w pn.-zach. części Janowa otoczone fosą i parkiem znajdują się pozostałości dawnego zespołu pałacowego i czworobocznego zamku biskupiego. Zamek z XV w. został zniszczony przez Szwedów w 1657 r. W latach 1770-80 odbudowano tylko dwa boczne skrzydła w postaci nowych pawilonów, bez głównego korpusu. W rozległym parku, na płd. od zamku, znajduje się grota Naruszewicza - zbudowana ok. 1790 r. z kamienia polnego, była „świątynią dumania" poety. Prowadzi do niej monumentalna lipowa aleja. W parku rosną pomnikowe lipy drobnolistne.

W płn. pierzei rynku klasycystyczny dom Ryttów z 1793 r., od kilku lat rekonstruowany przez malarza Macieja Falkiewicza - obecnie Galeria Autorska. Na rynku znajdują się również trzy pomniki z XX w. (m.in. pomnik poległych bojowników ruchu oporu z lat 1939-44 - na płycie nazwiska 50 mieszkańców Janowa i okolic).

W dawnym folwarku biskupim Wygoda (2 km na płn.-wsch. od centrum Janowa) działa od 1817 r. (założona początkowo przez Rosjan jako "stadnina rządowa") słynna stadnina konia arabskiego.

Okolice Janowa

Na pd. od Janowa jest też sztuczny zbiornik na rzece Krzywula, dobre miejsce do wędkowania.

Na terenie stadniny zaczyna się ścieżka przyrodnicza "Łęgi". Biegnie ona przez teren rezerwatu leśnego "Łęg dębowy" nad Bug, pozwala też obejrzeć wydmy śródleśne.

Babia Góra

Babia Góra
Pasmo Babiogórskie jest częścią Beskidu Wysokiego, ma okolo 10 km. długości. Kulminacja pasma jest skaliste wzniesienie zw. Babia Góra (1725 m n.p.m.) lub Diablakiem. Pasmo ograniczone jest dwoma przełęczami: Jałowiecka (993 m n.p.m.) i Krowiarki (1012 m n.p.m.). Pośrednie szczyty pasma to Sokolica (1367 m n.p.m.), Kępa (1521 m n.p.m.), Gówniak (1619 m n.p.m.) oraz Mała Babia zwana Cylem (1517 m n.p.m.) zwana jest Królowa Beskidów. Klimat tych gór określany jest jako surowy (niskie temperatury, częste porwiste wiatry, obfite opady). Taka kapryśna pogoda przyczyniła sie do nadania Babiej Górze miana Matki Niepogód. Na Babiej Górze naliczono okolo 70 zródel. Masyw stanowi europejski dział wodny.Potoki stoków północnych płyną do Morza Bałtyckiego, stoków południowych do Morza Czarnego. Osobliwoscią Babiej Góry sa niewielkie stawki osuwiskowe. U podnóży południowych stoków Babiej Góry wypływają zródła mineralne, mają one charakter wód siarkowych. Dno strumieni wyścielone kamieniami i kawałkami skał oraz innymi przeszkodami pochodzenia roślinnego w połączeniu z dużym nachyleniem terenu powoduje tworzenie się naturalnych kaskad, a szum spadajacej wody staje sie miłym akcentem wycieczek. Osobliwoscią Babiej Góry są także liczne, nieduże jeziorka, w większości położone na wysokosci od 860 do 1545 m n.p.m.. W 1954 roku utworzono Babiogórski Park Narodowy, który w 1977 roku otrzymal status Rezerwatu Biosfery i zostal włączony do światowej Sieci Rezerwatów Biosfery w prowadzonym przez UNESCO programie , Człowiek i biosfera . Masyw Babiej Góry, leży w granicach Babiogórskiego Parku Narodowego, można zwiedzać go poruszając się znakowanymi szlakami turystycznymi. Łączna ich długość na terenie Parku wynosi ok. 53 km. Umożliwiają zapoznanie się z walorami przyrodniczymi i krajobrazowymi Babiej Góry. Wiekszość z nich zbiega sie przy schronisku na Markowych Szczawinach. Na terenie parku wytyczone są piesze szlaki turystyczne i trzy szlaki narciarskie. Od strony południowej Babiej Góry wytyczony jest szlak rowerowy biegnacy od skansenu w Zubrzycy Górnej do Przywarówki.

Nowa Słupia

Nowa Słupia

leży u stóp Łyśca, znanego bardziej jako Łysa Góra lub Święty Krzyż. Owianego legendami o zlotach wiedźm na miotłach i ich hucznych harcach z diabłami. Skąd się wzięły te opowieści? Płaski wierzchołek o wysokości 595 m n.p.m. otacza kamienny wał, gdzie do średniowiecza istniało miejsce kultu pogańskich bóstw: Łady, Bodo i Lelo. Obrzędy ku ich czci odbywały się jeszcze w XIV wieku, mimo że dwa wieki wcześniej tuż obok stanął klasztor Benedyktynów z relikwiami Krzyża Pańskiego. Aż do czasów potopu szwedzkiego było to najpopularniejsze sanktuarium w Polsce. Ciągnęły doń rzesze wiernych, w tym wielu monarchów: siedmiokrotnie bywał tu Władysław Jagiełło, trzykrotnie Kazimierz Jagiellończyk, Jan Olbracht i Zygmunt Stary z królową Boną. Dziś Świętym Krzyżem opiekują się misjonarze oblaci.


Drogą Królewską

wkraczamy na teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego, na szlak, który podobnie jak inne w tych górach nie jest zbyt trudny i można go pokonać nawet zimą. Po drodze mijamy ogromne jodły, kamienną kapliczkę i wreszcie dotrzeć do bramy z błyszczącym krzyżem na szczycie. Za nią znajdują się zabudowania klasztorne - większość pochodzi z XVIII wieku, choć zachowały się i starsze fragmenty, jak gotyckie krużganki prowadzące do kościoła i zamkniętej kopułą barokowej kaplicy Oleśnickich. Tu w marmurowym ołtarzu znajdują się relikwie Krzyża Świętego. Do krypty pod kaplicą turystów przyciągają zmumifikowane szczątki ruskiego księcia przechrzczonego na katolicyzm -Jeremiego Wiśniowieckiego.

Na północnym stoku Łysej Góry znajduje się tak charakterystyczne dla Gór Świętokrzyskich skalne rumowisko, spadek po epoce lodowcowej. Długa blisko na kilometr, szeroka na 300 m połać spiętrzonych piaskowych i kwarcytowych bloków. Gołych, bo na grubej średnio na metr warstwie skał z trudem walczą o przeżycie porosty. Stąd też wzięła się nadana przez miejscową ludność nazwa - gołoborze, czyli miejsce gołe od boru. Jeszcze piękniejsze rumowiska znajdziemy na najwyższym szczycie Gór Świętokrzyskich, liczącej 612 m n.p.m. Łysicy. Można na nią dotrzeć szlakiem ze Świętego Krzyża. Znacznie krócej poprowadzi nas do celu trasa ze Świętej Katarzyny. Puszczą Jodłową opiewaną przez Stefana Żeromskiego. Na polanę z dwiema kapliczkami, gdzie wybija źródło św. Franciszka leczące ponoć choroby oczu. I dalej wśród jodeł, aż wyłoni się skała Agaty - niższy wierzchołek, a potem rozległe szare gołoborze, nad którym wyrasta krzyż oznaczający wyższy szczyt Łysicy.

Góry Świętokrzyskie

Góry Świętokrzyskie

Łysogóry, najwyższe pasmo Gór Świętokrzyskich, najczęściej kojarzy się z sabatem czarownic. Moło komu kojarzy się z jaskiniami, skalnymi rumowiskami , Puszczą Jodłową , Śladami po dinozaurach, pogańskim miejscem kultu, starożytnym wytopem żelaza , kopalniami miedzi i srebra , z ruinami zamków .


Są to najstarsze góry w Polsce i jedne z najstarszych w Europie!


Na skraju Łagowa -miasta oddalonego o 30 km od Kielc ,na wysokiej skarpie znajduje się trójkątne wejście do Jaskini Zbójeckiej. Podania łączą ją z postrachem okolicy - zbójem Madejem. Jedną z ciekawszych części 160-metrowych podziemnych korytarzy jest Madejowe Łoże. Przez spory korytarz sączy się światło skąpo oświetlając dostępną dla turystów Salę Dużą. Nad nią znajduje się Sala Naciekowa pełna skalnych draperii, stalaktytów, stalagmitów i kolumn, lecz aby się do niej dostać, trzeba mieć specjalistyczny sprzęt do eksploracji jaskiń.


Zimą 15 km szlaku z Łagowa do Nowej Słupi to może być dobry dystans na narty biegowe. Nowa Słupia powstała ok. II wieku p.n.e., przez 1200 lat działał w niej największy kombinat hutniczy starożytnej Europy.Podobnie było niemal w całych Górach Świętokrzyskich, gdzie odnaleziono ok. 300 tysięcy piecowisk. Pozostałości po dymarkach -dziesiątki kloców żużlu zabezpieczono w Muzeum Starożytnego Hutnictwa. Jak wyglądał ówczesny piec hutniczy i jak przerabiano w nim rudę darniową na metal najlepiej zobaczyć podczas wrześniowych Dymarek Świętokrzyskich, gdy hutnicy w tradycyjnych strojach topią żelazo i kują póki gorące. A dookoła wre zabawa: walczą zastępy wojów, odprawiane są gusła i obrzędy, trwają tańce dawne i ludowe, występują artyści, stragany uginają się pod pamiątkami z regionu.

Wilczy Szaniec

Wilczy Szaniec
był największą kwaterą wojenną Hitlera zbudowaną w związku z planowaną inwazją III Rzeszy na Związek Radziecki. Adolf Hitler uważał się za wybitnego stratega i chciał być blisko działań wojennych. Teren miejskiego lasu Kętrzyna o dobrych warunkach komunikacyjnych, położony przy linii kolejowej do Węgorzewa, otoczony Wielkimi Jeziorami Mazurskimi, bagnami, niedaleko granicy, na wyjątkowo ufortyfikowanym terenie Prus Wschodnich, stał się od jesieni 1940 roku miejscem budowy kwatery.

Obszar ten zamknięto dla ludności cywilnej, pod pozorem budowy zakładów chemicznych Askania. Prace prowadzone były przez robotników niemieckich z Organizacji Todta według projektów inż. R Behrensa pod nadzorem dr. F. Todta. Pracownicy zakwaterowani w barakch obok cukrowni w Kętrzynie dowożeni byli codziennie samochodami, autobusami i pociągiem. Mówiono im, że budują zakłady chemiczne a po kilku miesiącach odsyłano na inny teren.
Po śmierci F. Todta, który zginął w niewyjaśnionej katastrofie lotniczej 8 lutego 1942 roku nad pobliskim lotniskiem, dalszą rozbudowę prowadził A. Speer, minister Uzbrojenia i Amunicji. 24 czerwca 1941 roku, dwa dni po agresji Niemiec na Związek Radziecki, do Gierłoży przyjeżdża pociągiem specjalnym Adolf Hitler wraz ze swoim sztabem. Kwatera zaczyna funkcjonować.

W miarę przedłużania się działań wojennych, wznoszono nowe cięższe bunkry a poprzednie obudowywano betonowym płaszczem. Do listopada 1944 r. wzniesiono przeszło 100 obiektów w tym 7 bunkrów ciężkich. Przy budowie w ciągu 4 lat zatrudnionych było około 40 tyś. pracowników. W kwaterze Hitler przybywał prawie 800 dni. Stąd wydawane były wszystkie rozkazy dotyczące działań armii niemieckiej w II wojnie światowej. Tutaj również niemiecki pułkownik Stauffenberg dokonał spektakularnego czynu jakim był zamach na Hitlera.
Tutaj przybywali zapraszani przez wodza III Rzeszy przywódcy innych państw; włoski dyktator Benito Mussolini (4-krotnie), rumuński marszałek Antonescu (2-krotnie), włoski minister spraw zagranicznych Ciano (2-krotnie), premier Słowacji Tiso, car Bułgarii Borys III, Karl Mannerheim z Finlandii, Harthy Miklos z Węgier i inni. Kwaterę zamieszkiwało ok. 2000 osób, w tym nie więcej niż 20 kobiet pełniących role sekretarek, stenotypistek, kucharek. Wszyscy mieszkali samotnie, bez rodzin.

Nigdy nie odwiedziła Hitlera w Gierłoży Ewa Braun, jego przyszła żona, przebywająca w kwaterze w Obersalzbergu.

Cały obszar kwatery 2,5 km2 podzielony był na trzy koncentrycznie położone strefy bezpieczeństwa. Całość otoczono polami minowymi o szerokości od 50 do 150 m w zależności od rodzaju terenu. W strefie l w 1943 roku wyodrębniono strefę specjalną IA, w której mogły przebywać tylko osoby z najbliższego otoczenia Hitlera. Pola minowe na zewnątrz jak i od środka kwatery otoczono siatką drucianą oraz zasiekami z drutu kolczastego, aby uniknąć przypadkowych wybuchów spowodowanych przez zwierzęta leśne. Ponadto postawiono wiele wież obserwacyjnych, stanowisk karabinów maszynowych i dział przeciwlotniczych. Terenu strzegły liczne patrole piesze, szczególnie w l strefie oraz na zewnątrz kwatery W promieniu 100 km prowadzony był nasłuch radiowy, czuwało lotnictwo i baterie przeciwlotnicze.
Przekroczenie 3 istniejących bram, od strony Kętrzyna, lotniska i Węgorzewa, jak i wejście do poszczególnych stref, wymagało ściśle określonych przepustek i zezwoleń. Bezpieczeństwo osobiste zapewniały Hitlerowi oddziały gwardii przybocznej, służba bezpieczeństwa Rzeszy, oraz specjalny batalion ochrony. W celu maskowania wznoszonych obiektów, pokrywano je specjalnym tynkiem z cementu, trawy morskiej i drobnych wiórów. Nad drogami, przejściami i bunkrami zawieszano siatki maskujące aby całość wtopić w naturalny koloryt lasu.

Kwatera była specyficznym miasteczkiem położonym w lesie. Posiadała dwa lotniska, dworzec kolejowy, kino, kasyna (jadłodajnie), herbaciarnie, sauny. Obiekty posiadały centralne ogrzewanie, łazienki, były oświetlone, wyłożone drewnianą boazerią. Bunkry ciężkie zbudowano na wypadek nalotów. Mieszkano i pracowano w obiektach lżejszych. Przez całą dobę utrzymywano łączność telefoniczną, telegraficzną, radiową i dalekopisową z Berlinem i innymi kwaterami. Kwatera nie była nigdy bombardowana, mimo, że alianci wiedzieli o jej usytuowaniu. Przypuszcza się, że ktoś mający dostęp do podejmowanych tutaj decyzji, przekazywał informacje na zewnątrz.

Mimo buńczucznych zapowiedzi Hitlera, że się stąd nie ruszy, w obliczu zbliżającego się frontu, ewakuował się 20. listopada 1944 roku wraz z całym sztabem do Zossen w pobliżu Berlina. Już 22 listopada feldmarszałek Wilhelm Keitel realizując taktykę spalonej ziemi wydał rozkaz przygotowania obiektów kwatery do wysadzenia. Na średniej wielkości bunkier potrzebne było od 8 do 10 ton materiałów wybuchowych. 24 stycznia 1945 roku saperzy niemieccy dokonali wysadzenia najważniejszych obiektów kwatery. W wyniku eksplozji popękała tafla lodu na okolicznych jeziorach, a olbrzymie betonowe bloki rozrzucone zostały w promieniu kilkudziesięciu metrów.
Trzy dni później dotarła tutaj Armia Czerwona, która dokonała dalszych zniszczeń kwatery oraz miasta Kętrzyna. Nazwa kwatery Wilczy Szaniec związana jest z używanym przez Hitlera w latach trzydziestych pseudonimem partyjnym Pan Wilk. Podczas trwającego prawie 10 lat rozminowania terenu wokół kwatery wydobyto około 54 tysiące min. Od 1959 roku ruiny udostępniono do zwiedzania.


Przez teren szańca prowadzi oznakowana trasa. Można wynająć przewodnika.